24.06.2014

Promo w biedrze

Byłbym zapomniał, jakieś browary są po taniości w biedrze. Widziałem normalne Tyskie, Reddsa (jebacz apostrofy) Żurawinowego i jakieś inne, ale nie pamiętam jakie. Tyskie wychodzi po dwójeczce, więc nieprzyzwoicie przyzwoita cena. To lepiej niż w żabie, bo tam trzeba dwie sztuki przysposobić aby dostać zniżkę. Ale na drugiej ręce to kto kupuje jednego browara i po co?

I w tym miejscu pragnę nadmienić, iż to nie żaden cichociemny marketing. Chociaż nie ukrywam, że byłoby fajnie dostawać kasę za dupienie fleków w internetach. Może kiedyś. Tymczasem pamiętajcie żeby w ciąży nie pić alkoholu, bo to nieładnie aplikować komuś podejrzane substancje na nieświadomce.

Z innych ciekawych okołobiedrowych niusów to... albo lepiej nie. Teraz piosenka na koniec wpisu, bo to ponoć było modne x lat temu.


To z Mass Effecta. W pytę gra. Muza też w pytę. Polecąąąą.

0 komentarze :

Prześlij komentarz